Prawdziwy rollercoaster przeżywaliśmy w ubiegłym tygodniu podczas występów pierwszego zespołu Victorii Września. Pierwsze zwycięstwo, jakie odnieśliśmy w obecnych rozgrywkach z Olimpią Koło w minioną środę napawało optymizmem i chodź gra daleka była jeszcze od tej jakiej wymagamy od naszego zespołu to wszyscy mieliśmy nadzieję na kolejne zdobycze punktowe Victorii. Niestety, ale bardzo szybko bo już niespełna 3 dni później w meczu wyjazdowym ponosimy kolejna porażkę. Tym razem 2:1 przegrywamy z Nielbą Wągrowiec, a na dodatek czerwoną kartkę otrzymał Tobiasz Nowicki i na pewno nie zobaczymy go w następnym spotkaniu. W spotkaniu z Olimpią Koło do bramki gości trafiali: Kopaniarz, Sarbinowski i Kwaśny, a w Wągrowcu honorowego gola zdobył Sarbinowski. Za nami rozegranych 7 kolejek ligowych, w których zdobyliśmy zaledwie 6 punktów i do lidera Lubuszanina Trzcianki tracimy 12 oczek więc jest ostatni moment na przebudzenie i pogoń za czołówką tabeli. Okazją na kolejne 3 punkty będzie spotkanie w najbliższą sobotę, gdzie gościć będziemy zespół Kotwicy Kórnik, który do tej pory uzbierał o 1 punkt mniej od naszego zespołu. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy na stadion przy Kosynierów 1 we Wrześni na godzinę 17:00 w najbliższą sobotę 8-09-2018. Bądźmy w tych trudnych chwilach z naszym zespołem i wesprzyjmy ich naszym dopingiem.
Autor: R.Ł.

W dzisiejszym spotkaniu Victoria Września pokonała na własnym boisku Transnet AT Krotoszyn 5:2 i z 6 punktami zajmuje piąte miejsce w lidze. Czterema bramkami w tym spotkaniu popisał się Szymon Sokowicz, który w skuteczny sposób wykańczał akcje swoich kolegów. Na listę strzelców wpisał się również Karol Pokładecki. Victoria zagrała w składzie: Roszyk, Pruchnik, Szkudlarek, Małek, Focht, Czajczyński, Strzelczyk, Dębicki, Pokładecki, Sokowicz, Wysocki, Maćkowiak M., Jaworski, Ciesielski, Frątczak, Antkowiak, Dziekan, Kołodziejczak. Przed młodymi zawodnikami zapowiada się ciężki tydzień. Już w najbliższą środę udadzą się na zaległe spotkanie do Słupcy a za tydzień w sobotę rozegrają mecz w Koninie.

W środę swój pierwszy mecz rozegrali podopieczni Janusza Hofmana w Wielkopolskiej Lidze juniorów młodszych. Pierwszym rywalem był zespół Stali Plezew. Po 3 bramkach Kamila Kamiora i 1 trafieniu Patryka Waseli i golu samobójczym, Victoria odniosła zwycięstwo 5:0Autor: Janusz Hofman

Cztery kolejki i wszystkie na własnym boisku, a zdobycz punktowa po stronie Victorii to zaledwie 2 punkciki po remisach z Wartą Międzychód i Zjednoczonymi Trzemeszno. Niewątpliwie możemy mówić o falstarcie jaki zaliczył nasz zespół na starcie rozgrywek o mistrzostwo nowej IV Ligi Wielkopolskiej. Wszyscy jak mantrę powtarzają, że potrzebne jest naszemu zespołowi pierwsze zwycięstwo, a potem to już będzie tylko lepiej. Okazją do przełamania złej passy będzie najbliższe spotkanie w Swarzędzu z tamtejszą Unią, chodź łatwo na pewno nie będzie. Drużyna ze Swarzędza po zwycięstwach z Lubuszaninem Trzcianka 3:1, Wartą Międzychód 4:1, Zjednoczonymi Trzemeszno 1:0 i przegraną z LKS Gołuchów 1:3 z dorobkiem 9 punktów zajmuje obecnie 2 miejsce w ligowej tabeli i będzie chciała pokonać będącą w kryzysie Victorię. Jak będzie pokaże boisko, ale jednego możemy być pewni, po niewątpliwie burzliwych rozmowach między naszymi zawodnikami do jakich doszło w ostatnich dniach, do zespołu wstąpił nowy duch walki i wiary w zwycięstwo co pozwala mieć nadzieję na korzystny wynik sobotniego spotkania. Wszystkich kibiców, którzy planują wyjazd do Swarzędza zapraszamy do dopingowania i wspierania naszego zespołu. Pokażmy, że jesteśmy z nimi na dobre i na złe. Mecz z Unią Swarzędz rozpocznie się o godzinie 14:00 w Swarzędzu ul. Świętego Marcina 1.
Autor: R.Ł.

W weekend rozgrywki rozpoczął zespół z rocznika 2005, który w tym sezonie będzie rozgrywał swoje mecze w I lidze wojewódzkiej trampkarza. W pierwszym swoim spotkaniu, które rozegrano w niedzielę Victoria uległa Warcie Poznań aż 4:0 (0:0). W drugim swoim spotkaniu, które odbyło się dzisiaj Victoria pokonała na swoim boisku Włókniarz Kalisz 5:1 (1:1). Po dwie bramki w tym spotkaniu zdobyli Mikołaj Czajczyński i Szymon Sokowicz a jedną dołożył Mikołaj Focht. W tych dwóch spotkaniach barwy Victorii reprezentowali: Roszyk, Jaworski, Pruchnik, Szkudlarek, Focht, Dębicki, Ogrodowczyk, Pokładecki, Czajczyński, Strzelczyk, Małek, Ciesielski, Dziekan, Maćkowiak Martin, Frątczak, Wysocki, Kołodziejczak, Strugała.

Czarna seria spotkań bez zwycięstwa w rozgrywkach o mistrzostwo IV Ligi Wielkopolskiej Victorii trwa. Takiego startu rozgrywek ligowych w wykonaniu naszego zespołu nie pamiętają chyba nawet najstarsi nasi kibice. Wydawać by się mogło, że lepszego terminarza mieć nie mogliśmy, cztery pierwsze kolejki na własnym boisku miały dać minimum 10 punktów, tymczasem z zaledwie dwoma od nie pamiętnych czasów znajdujemy się w strefie spadkowej. Sobotnie spotkanie z Sokołem Pniewy miało dać pierwsze zwycięstwo, ale bardzo szybko bo już w 6 minucie przy biernej postawie naszych obrońców bramkę po strzale głową zdobyli goście. Victoria ruszyła do ataku, ale tak na prawdę wszystkie nasze próby kończyły się w obrębie pola karnego gości, którzy w 30 minucie wyprowadzili kontrę po której w naszej szesnastce gracza Sokoła sfaulował Oczkowski, a podyktowanego karnego zawodnik Pniew wykorzystał z zimną krwią dając tym samym prowadzenie swojej drużynie 2:0. Na drugą połowę wyszliśmy z dwoma zmianami i gra jakby się trochę ożywiła. Nadal byliśmy stroną przeważającą, ale niestety zawsze brakowało tej przysłowiowej kropki nad i. W 85 minucie Jakub Kwaśny zdobył kontaktowego gola, a bohaterem mógł zostać Mikołaj Jankowski gdyby tylko wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem w doliczonym czasie gry. Przegrywamy drugi mecz, po słabej grze i do Swarzędza, gdzie zagramy w następnej kolejce koniecznie trzeba coś zmienić i zacząć wreszcie grać na poziomie Victorii z zeszłego sezonu. Zarząd nie informuje, jak na razie o swoich decyzjach, ale jak tylko jakieś zapadną będziemy o nich informować kibiców na naszej stronie.
W sobotnim spotkaniu zagraliśmy w składzie: T. Nowicki – Oczkowski, Lisiecki, Majewski, Krzyżanowski – Juchacz (60. Garstka), Robak, Krawczyński (80. Kruszyński), Matuszak (46. Kwaśny) – Kopaniarz – Sarbinowski (46. Jankowski).
Autor: R.Ł.

Mecz 3 kolejki o mistrzostwo IV Ligi Wielkopolskiej z Centrą 1946 Ostrów Wielkopolski miał być okazją do zmazania i poprawy złego wizerunku jaki pozostawiła Victoria po remisowym spotkaniu z Trzemesznem. Niestety nie dosyć, że nic nie poprawiliśmy to jeszcze przegrana w środowym pojedynku pogorszyła sytuację naszego zespołu. Czy to już jest kryzys ? Jak zapewnia nas prezes wrzesińskiego klubu żadnych nerwowych ruchów wykonywać na chwilę obecną nie będzie, ale przyjrzeć się dokładniej zaistniałej sytuacji będzie trzeba. W spotkaniu z Centrą oddaliśmy raptem 2 strzały na bramkę i obydwa nie celne, co na pewno jest niepokojące. Przed trenerem tylko 2 dni na wyciągnięcie wniosków i ewentualne zmiany, bowiem już w najbliższą sobotę kolejne spotkanie ligowe, gdzie za przeciwnika będziemy mieli zespół Sokoła Pniewy, który w 3 spotkaniach odniósł 2 zwycięstwa i jeden remis. Zapowiada się zatem ponownie bardzo ciężka przeprawa, ale jak nie teraz to kiedy?
Autor: R.Ł.

Trzecia kolejka o mistrzostwo IV Ligi Wielkopolskiej rozegrana zostanie w jutrzejszą środę. Rywalem naszej drużyny będzie zeszłoroczny trzecioligowiec zespół Centry 1946 Ostrów Wielkopolski. Goście z Ostrowa w pierwszej kolejce sensacyjnie ulegli Zjednoczonym Trzemeszno 6:3, a w ostatniej kolejce zremisowali z Krobianką Krobia 3:3 choć do przerwy przegrywali 3:1. Na pewno nie jest to początek o jakim marzyła drużyna z Ostrowa, ale i nasza Victoria nie wystartowała najlepiej. Remis w pierwszym spotkaniu z Wartą Międzychód jeszcze może i był wliczany do zdobyczy punktowej, ale już drugi remis z beniaminkiem z Trzemeszna na pewno należy uznać jako małe rozczarowanie. Tak czy inaczej w najbliższą środę obydwa zespoły walczyć będą o pełną pulę i po raz kolejny czeka nas ciężkie spotkanie, ale kto powiedział, że będzie łatwo!! Wszystkich naszych kibiców serdecznie zapraszamy na stadion miejski przy Kosynierów 1 we Wrześni w najbliższą środę 15-08-2018 o godz.17:00. Będzie się działo. Victoria tylko zwycięstwo !!!
Autor: R.Ł.

Trzech minut zabrakło zawodnikom Victorii do zdobycia kompletu punktów w drugim spotkaniu ligowym. Do Wrześni przyjechał lider po pierwszej kolejce zespół Zjednoczonych Trzemeszno, ale tak na prawdę to chyba nikt, oprócz kibiców gości nie wierzył w stratę jakichkolwiek punktów przez zespół trenera Jakołcewicza. Drużyna z Trzemeszna rozpoczęła bardzo agresywnie pierwsze 15 minut, ale poważnego zagrożenia naszej bramce nie zrobiła. Następne 2 kwadranse to przewaga naszego zespołu, gdzie okazje do zdobycia bramek mieli Łabędzki, Krawczyński i Sarbinowski, ale pierwszy minimalnie pomylił się uderzając z dystansu, drugi przestrzelił z pola karnego, a trzeci nie trafił w światło bramki po efektownych nożycach. Do przerwy zatem remisowo ze wskazaniem na gospodarzy. Druga połowa była już bardziej wyrównana, chodź częściej przy piłce ponownie była nasza ekipa to nie potrafiła tego zamienić na zdobycz bramkową. Męczarnie naszego zespołu z dobrze broniącymi się zawodnikami z Trzemeszna nagrodzone zostały w 78 min. Dośrodkowanie z rzutu rożnego goście wybili na 16 metr swojej bramki, tam piłkę przejął Szymon Krawczyński, dograł na 8 metr do Jasińskiego, a ten nie dal szans bramkarzowi i prowadziliśmy 1:0. Do pełni szczęścia zabrakło nam 3 minut. Właśnie tyle było do zakończenia regulaminowego czasu gry, gdy goście wyprowadzili atak lewą stroną,wrzucili piłkę w pole karne, a tam niepokryty zawodnik Trzemeszna dołożył nogę i zabrał nam 3 punkty. Drugi mecz i drugi remis, czy to już powód do niepokoju? Założenia na pewno były inne, ale przed nami kolejne 2 spotkania na własnym obiekcie i na pewno trener Jakołcewicz ma o czym myśleć, a czasu jest nie wiele bowiem następna kolejka już w najbliższą środę 15-08-2018 o godz. 17:00 przyjeżdża spadkowicz z III ligi drużyna Centry 1946 Ostrów Wlkp. W spotkaniu z trzemesznem zagraliśmy w składzie:
T. Nowicki – Majewski, Jasiński, Lisiecki, Oczkowski – Kopaniarz (71. Matuszak), Łabędzki (80. Kruszyński), Krawczyński, Robak, Garstka (76. Kwaśny) – Sarbinowski.
Autor: R.Ł.

Rezerwy Polonii Środa okazały się lepsze od drugiego zespołu Victorii pokonując nasz zespół
w dzisiejszej grze kontrolnej 3:0. Dzisiejsze spotkanie było trzecim sparingiem, jaki rozegrały
rezerwy Victorii w obecnym okresie przygotowawczym. W pierwszym pokonaliśmy zespół
Sparty Sklejki Orzechowo 1:0, natomiast w drugim przegraliśmy z Czarnymi Czerniejewo 4:1.
Okres wakacji nie sprzyja frekwencji na treningach co jest niewątpliwie największą bolączką
jaka zatruwa myśli trenera Krzyżkowiaka, ale cieszy fakt, że do zespołu dołączyli zdolni juniorzy
z zespołu Pawła Lisieckiego, którzy na pewno będą wzmocnieniem przed zbliżającym się
sezonem A Klasy okręgu Konińskiego.
Autor: R.Ł.

Meczem z Wartą Międzychód rozpoczęliśmy rozgrywki o mistrzostwo IV Ligi Wielkopolskiej. Goście w minionym sezonie zdobyli wicemistrzostwo IV Ligi grupy południowej, ustępując tylko Mieszkowi Gniezno. Tak jak przypuszczaliśmy spotkanie z jedną z drużyn aspirującą o wywalczenie mistrzostwa i awans do wyższej klasy rozgrywkowej nie należało do łatwych. Goście przez dłuższy okres próbowali wymienić między sobą dużą ilość podań, ale nic z tego nie wynikało i większość ich akcji kończyło się przed linią naszej obrony. Victoria liczyła na szubki atak po przejęciu piłki i jedna z takich akcji mogła, a nawet powinna przynieść zdobycz bramkową, ale dobrego podania od Garstki nie wykorzystał Sarbinowski myląc się z 3 metrów. Do przerwy zatem 0:0 i zdecydowanego faworyta nie widać. Po zmianie stron swoją okazję miał Szymon Krawczyński, ale jego uderzenie z około 14 metra przeszło wysoko nad poprzeczką gości. W 83 minucie na uderzenie z dystansu zdecydował się Oczkowski, ale tym razem na wysokości zadania stanął bramkarz Warty parując strzał Huberta na aut bramkowy. Wynik do końca nie uległ już zmianie i na inaugurację nowego sezonu zdobywamy 1 punkt.
W meczu z Wartą Międzychód zagraliśmy w składzie: T. Nowicki – Oczkowski, Lisiecki, Majewski, Krzyżanowski (46. Marzyński) – Garstka, Kruszyński (46. Łabędzki), Krawczyński, Matuszak (64. Juchacz) – Robak – Sarbinowski (85. Jankowski).
Autor: R.Ł.

Pierwsza kolejka ligowa rusza w najbliższą sobotę i na niespełna 2 dni przed jej rozpoczęciem kadra Victorii Września została zamknięta. Przypomnijmy, że z zespołem pożegnało się dwóch zawodników, którzy w zeszłym sezonie reprezentowali barwy naszego klubu. Wiktor Kacprzak przeniósł się do III ligowego Sokoła Kleczew, natomiast Łukasz Pietrzak od nowego sezonu grać będzie w SKP Słupca. Natomiast szeregi naszego zespołu zasiliło 3 nowych zawodników i 1, który grał już we Wrześni w sezonie 2014-2015 u trenera Topolskiego. Poniżej przedstawiamy całą czwórkę, która od rozpoczynającego się sezonu bronić będzie barw naszego klubu.



Damian Garstka
W zeszłym sezonie reprezentował barwy Gnieźnieńskiego Mieszka,a przez najbliższe 12 miesięcy grać będzie dla Victorii Września na pozycji bocznego pomocnika. Damian jest zawodnikiem, który już bronił naszych barw w sezonie 2014-2015 u trenera Adama Topolskiego.
Witamy ponownie na pokładzie.



Jakub Kwaśny
Kuba jest wypożyczony na pół roku ze Słupeckiego SKP. Może występować zarówno na bocznej obronie, jak również bocznej pomocy. W sezonie 2016-2017 reprezentował barwy Sokoła Kleczew.
Witamy we Wrześni.



Jakub Marzyński
21 latek jest wychowankiem Górnika Konin skąd trafił do Unii Swarzędz. Boczny obrońca grał w Swarzędzu przez ostatnie półtora roku, a od obecnego sezonu konkurować o miejsce w składzie Victorii będzie z naszymi bocznymi obrońcami.
Witamy w klubie.



Krystian Robak
Niewątpliwie jeden z bardziej doświadczonych zawodników, jakich udało się zatrudnić w naszym klubie. Krystian trafił do nas z Konińskiego Górnika i grać będzie na środku pomocy. Swoim doświadczeniem na pewno pomoże drużynie w osiąganiu najwyższych celów.
Witamy we Vikcie.

Autor: R.Ł.

Kotwica Kórnik był ostatnim sparing partnerem naszej Victorii przed startem nowej IV ligi. W upalne przedpołudnie na stadionie miejskim przy Kosynierów 1 we Wrześni pokonaliśmy naszego ligowego rywala 2:1. Pierwszego gola w 9 minucie zdobył nowy nabytek Victorii Jakub Marzyński, który zamknął dośrodkowanie z rzutu rożnego wykonywanego przez również nowego zawodnika naszego klubu Krystiana Robaka. Pierwsze minuty sobotniego spotkania należały do naszego zespołu, który miał jeszcze co najmniej 2 okazje do podwyższenia wyniku, ale nieznacznie mylili się Kopaniarz i Jankowski. Po około 25 minutach gra się wyrównała i swoje okazje mieli również goście z Kórnika, którzy po rzucie wolnym trafili w słupek, a sytuacji sam na sam nie wykorzystał zawodnik Kotwicy. Po zmianie stron ponownie pierwsze minuty do dobra gra Victorii, co potwierdza druga bramka zdobyta w 58 minucie przez Jacka Kopaniarza, który zdobywa bramkę po rzucie rożnym wykonywanym ponownie przez Robaka. Dwie bramki przewagi, jak również ponad 30 stopni temperatury chyba uśpiły naszych defensorów, którzy dopuścili do dwóch sytuacji sam na sam jakie mieli goście i na szczęście tylko jedną z nich udało im się wykorzystać, co pozwoliło na zwycięstwo w ostatnim meczu kontrolnym przed ligą. Swoją okazję jeszcze w 88 minucie miał nasz kapitan Paweł Lisiecki, ale nie wykorzystał rzutu karnego przyznanego za faul na Macieju Szczublewskim. Meczem z Kotwicą Kórnik zakończyliśmy gry sparingowe, które po zwycięstwach nad Polonią Środa Wlkp, Huraganem Pobiedziska, Kotwicą Kórnik i przegranych z SKP Słupca oraz Górnikiem Konin wychodzimy na nieznaczny plusik i czekamy z niecierpliwością na start rozgrywek ligowych. Spotkanie z Kotwicą Kórnik rozegraliśmy w składzie: Nowicki, Oczkowski, Lisiecki, Jasiński (46' Krzyżanowski), Marzyński, Kruszyński, Matuszak (Kwaśny), Krawczyński, Robak, Kopaniarz, Jankowski (46' Szczublewski).
Autor: R.Ł.

Victoria Września otwiera Akademię Bramkarską. Będzie to kolejne przedsięwzięcie po Akademii Piłkarskiej skierowane do wszystkich chętnych, którzy będą chcieli szkolić się na pozycji bramkarza. Akademia Bramkarska Victorii szkolić będzie nie tylko tych najmłodszych, ale również młodzież jak i seniorów chcących udoskonalić swoje umiejętności bramkarskie. Wszystkich chętnych urodzonych w 2008 roku i starszych z Wrześni jak i okolicznych klubów i miejscowości zapraszamy na stadion Miejski MKS Victorii Września na pierwszy otwarty trening, który odbędzie się 6-08-2018 o godz. 16:30. Chcesz zostać kolejnym Dudkiem, Tomaszewskim, Buffonem, Szczęsnym - przyjdź i rozpocznij treningi z wykwalifikowaną kadrą
AKADEMII BRAMKARSKIEJ VICTORII.

W minioną środę Victoria Września rozegrała swój czwarty mecz sparingowy. Było to ostatnie spotkanie przed
zbliżającym się sezonem na boisku w Psarach Polskich, bowiem w najbliższą sobotę grę kontrolną z Kotwicą Kórnik
rozegramy już na własnym obiekcie we Wrześni. Drużyna Huraganu Pobiedziska od nowego sezonu reprezentować
będzie klasę między okręgową, po tym jak nie udało jej się utrzymać w nowej IV lidze. Środowe spotkanie było
wyrównanym widowiskiem, gdzie raz przewaga należała do naszego, a raz do gości. Obydwie drużyny miały swoje
sytuacje do zdobycia bramek, ale tą jedną decydującą zdobyła nasza drużyna za sprawą Piotra Sarbinowskiego,
który wykończył dośrodkowanie Macieja Szczublewskiego. W drużynie Huraganu jak i Victorii zabrakło kilku zawodników,
którzy z różnych powodów nie mogli wystąpić w tym spotkaniu. Meczem z Pobiedziskami pożegnaliśmy się z
bardzo gościnnymi Psarami Polskimi, gdzie przez ostatnie tygodnie przygotowywaliśmy się do nadchodzącego sezonu,
a już w najbliższą sobotę o godz. 11:00 na boisku we Wrześni rozegramy ostatni test mecz, a przeciwnikiem zielo-białych
będzie zespół Kotwicy Kórnik. W meczu z Huraganem zagraliśmy w składzie: Nowicki, Oczkowski, Majewski, Lisiecki,
Krzyżanowski, Garstka, Kruszyński, Kopaniarz, Krawczyński, Robak, Sarbinowski, Juchacz, Marzyński, Kwaśny, Matuszak,
Szczublewski, Pietrzak, Jankowski.
Autor: R.Ł.

     1 Orkan Śmiłowo
     2 Nielba Wągrowiec
     3 Lubuszanin Trzcianka
     4 Warta Międzychód
     5 Zjednoczeni Trzemeszno
     6 Sokół Pniewy
     7 Tarnovia Tarnowo Podgórne
     8 Unia Swarzędz
     9 Kotwica Kórnik
     10 Victoria Września  
     11 Olimpia Koło
     12 Obra Kościan
     13 Polonia Leszno
     14 LKS Gołuchów
     15 Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp.
     16 Pogoń Nowe Skalmierzyce
     17 KS Opatówek
     18 Krobianka Krobia
     19 Centra Ostrów Wlkp.
     20 Polonia Kępno









Rozgrywki nowej IV Ligi rozpoczynają się za niespełna 10 dni. W nadchodzącym
sezonie występować będzie aż 20 zespołów, co daje nam do rozegrania 38 kolejek
ligowych. Zapowiada się zatem bardzo długi i wyczerpujący sezon, gdzie zwycięzca
już bez konieczności rozgrywania baraży uzyska bezpośredni awans do wyższej klasy
rozgrywkowej. Mapka powyżej przedstawia drużyny biorące udział w rozgrywkach
o mistrzostwo nowej IV Ligi, a poniżej przedstawiamy terminarz Victorii Września
na rundę jesienną sezonu 2018/2019.

1  2018-08-04    17:00  VICTORIA Września - WARTA Międzychód                           

2  2018-08-11    17:00  VICTORIA Września - ZJEDNOCZENI Trzemeszno                  

3  2018-08-15    17:00  VICTORIA Września - CENTRA 1946 Ostrów Wlkp.               

4  2018-08-18    17:00  VICTORIA Września - SOKÓŁ Pniewy                                  

5  2018-08-25    14:00  UNIA Swarzędz - VICTORIA Września                                  

6  2018-08-29    17:00  VICTORIA Września - OLIMPIA Koło                                    

7  2018-09-01    15:00  NIELBA Wągrowiec - VICTORIA Września                            

8  2018-09-08    17:00  VICTORIA Września - KOTWICA Kórnik                               

9  2018-09-15    16:00  KS OPATÓWEK - VICTORIA Września                                 

10 2018-09-22   16:00  VICTORIA Września - Orkan Śmiłowo                                

11 2018-09-29            POLONIA Kępno - VICTORIA Września                              

12 2018-10-06   16:00  VICTORIA Września - KROBIANKA Krobia                          

13 2018-10-13   15:00  Stainer Polonia Leszno - VICTORIA Września                      

14 2018-10-20   15:00  VICTORIA Września - OSTROVIA 1909 Ostrów Wlkp.         

15 2018-10-27   14:00  TARNOVIA Tarnowo Podgórne - VICTORIA Września         

16 2018-11-03   14:00  VICTORIA Września - Obra 1912 Kościan                          

17 2018-11-10   14:00  POGOŃ Nowe Skalmierzyce - VICTORIA Września              

18 2018-11-17   13:00  VICTORIA Września - Lubuszanin Trzcianka                       

19 2018-11-24   13:00  LKS Gołuchów - VICTORIA Września                                

Autor: R.Ł.

Boisko w Psarach Polskich, gdzie Victoria Września przygotowuje się do startu nowego sezonu po raz trzeci było
gospodarzem meczu kontrolnego wrzesińskiego klubu. Tym razem przeciwnikiem był Górnik Konin występujący
o jedną klasę rozgrywkową wyżej od naszego zespołu. Goście do Psar Polskich przyjechali w swoim optymalnym
składzie co zapowiadało bardzo ciekawe widowisko. Victoria natomiast wciąż nie może korzystać z usług
Bartka Nowickiego i Łukasza Jasińskiego. Ten pierwszy wróci dopiero we wrześniu, a drugi ma być do dyspozycji
trenera na sobotni mecz z Kotwicą Kórnik. Pierwsze 50 minut rozegrał w swoim pierwszym meczu po kontuzji
Paweł Lisiecki i jak wiele znaczy dla naszej drużyny widać było na boisku. Paweł dyrygował, ustawiał i podpowiadał
swoim kolegom co pozwoliło na rozgrywanie w miarę wyrównanego spotkania z wyżej notowanym rywalem.
Wszystkie 3 bramki straciliśmy w drugiej części meczu po indywidualnych błędach naszych defensorów, gdzie taki
zespół jak Górnik Konin nie mógł pozwolić sobie na ich zmarnowanie. My natomiast nie dostaliśmy od gości żadnego
prezentu i niestety zdobycz bramkowa po naszej stronie wyniosła zero. Dzisiejsze spotkanie przechodzi do historii
a my kontynuujemy przygotowania do startu nowego sezonu. Następnym zespołem, który sprawdzi naszą dyspozycję
będzie w najbliższą środę również na boisku w Psarach Polskich o godzinie 18:00 Huragan Pobiedziska. W dzisiejszym
spotkaniu wystąpiliśmy w składzie: Nowicki (70'Rembowicz), Oczkowski, Lisiecki (50'Juchacz), Majewski, zawodnik
testowany (55'Krzyżanowski), Łabędzki (46'Jankowski), zawodnik testowany (63'Matuszak), zawodnik testowany,
Krawczyński, Kopaniarz (70'Szczublewski), Sarbinowski (75' zawodnik testowany).
Autor: R.Ł.